Druga sprawa to wyróżnienie, które otrzymałam od Violi. Bardzo za nie dziękuję.
Odpowiem na zadanie pytania, ale jak zwykle wyłamię się z reszty zasad.
1.Kawa czy herbata? Kawa tylko w towarzystwie, herbata do posiłku
2.Kot czy pies? Na razie kot, po ogrodzeniu domu także duży pies
3.Książka czy film? Książka
4.Góry czy morze? Morze
5.Czerwony czy czarny? Czerwony
6.Komedia czy sensacja? Komedia
7.Kaktusy czy stokrotki? Wszystkie rośliny
8.Boże Narodzenie czy Wielkanoc? Wielkanoc
9.Wysokie obcasy czy trampki? Obcasy
10.Druty czy szydełko? Szydełko, czasami druty
11.Słodycze czy owoce? Jeszcze niedawno słodycze, obecnie owoce
2.Kot czy pies? Na razie kot, po ogrodzeniu domu także duży pies
3.Książka czy film? Książka
4.Góry czy morze? Morze
5.Czerwony czy czarny? Czerwony
6.Komedia czy sensacja? Komedia
7.Kaktusy czy stokrotki? Wszystkie rośliny
8.Boże Narodzenie czy Wielkanoc? Wielkanoc
9.Wysokie obcasy czy trampki? Obcasy
10.Druty czy szydełko? Szydełko, czasami druty
11.Słodycze czy owoce? Jeszcze niedawno słodycze, obecnie owoce
Dzisiaj nie mam zbyt dużo do pokazania. Otrzymałam pracochłonne zamówienie, które zajęło mi większość czasu. Jest to serweta, którą robiłam dla mojej najlepszej klientki. Jest to komplet do serwetek, które wykonywałam latem. Obrusik ma wymiary 80x100cm. Mój stół jest dłuższy ale węższy.
I jeszcze ta sama serwetka na dywanie.
I zbliżenie wzoru.
Elu całe zamówienie, czyli także biżuteria, która się aktualnie się robi, poleci do Ciebie jeszcze w tym tygodniu. Trochę to dłużej trwało niż normalnie, bo aż cały tydzień, ale to dlatego, że tydzień był nietypowy ze względu na częste wyjazdy i pogrzeb w rodzinie.
Ponieważ styczeń to miesiąc bardzo obfity w urodziny wśród rodziny i znajomych, także tych blogowych, więc razem z Brysią mile spędziłyśmy czas przy tworzeniu potrzebnych kartek. A oto one.
I jeszcze małe zamówienie.
A ta biżuteria frywolitkowa jeszcze dzisiaj poleci do właścicielki.
I to tyle pokazywania moich prac.
Aha, muszę napisać jeszcze o dwóch sprawach . Po pierwsze bardzo dziękuję w imieniu męża za życzenia urodzinowe. A druga sprawa to polowanie na licznik 234567 które udało się pięciu osobom . Są to:
Bożena, Lucyna, Danka, Beata i Beata bez bloga z mojego rodzinnego Gdańska. Nie mam adresów tylko Danki i Beaty z Oruni, więc o nie poproszę. I jeszcze bardzo proszę o maile od Was wszystkich na temat tego co mam dla Was wykonać. Wolałabym to wiedzieć, aby sprawić Wam radość a nie wysyłać niepotrzebne nikomu przedmioty.
Witam serdecznie nowych obserwatorów i żegnam jedną osobę, która zrezygnowała z obserwowania mojego bloga. Z całego serca dziękuję za odwiedziny i komentarze. Kto ma bloga, ten dobrze wie jak cenne jest każde słowo komentarza.
Jomo zapamiętałamAnstahe dziękuję to za mało, ale na razie musi wystarczyć
OxiGra no myślałam, że najdłużej wędrowała kartka do Rose a okazuje się, że to ta dla Ciebie pobiła rekord
I to na dzisiaj wszystko. Uciekam, bo dzisiaj u nas coroczna wizyta księdza, czyli kolęda, więc muszę się trochę przygotować, a oprócz tego jak zwykle w poniedziałek czeka mnie pranie i inne codzienne obowiązki. Dam rade, bo grunt to uśmiech i dobre nastawienie. Tego Wam też życzę i pozdrawiam serdecznie.
No Janeczko, jak to jest niewiele to ja jestem......
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, pozdrawiam serdecznie.
Cudeńka znowu u Ciebie. Dziękuję, że uszanowałaś moją prośbę, a o kopię diety tez proszę. Buziaki.
OdpowiedzUsuńPiękna serweta:)))Ty to taki pracuś jesteś,że widać praca Ci się w rękach pali:))))Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta, musiałaś dużo czasu jej poświęcić. A czarna biżuteria jak zawsze zachwycająca. Karteczki ucieszą bardzo. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana serwetą! Jest piekna! Piekne frywolitki! Trzymam kciuki za chudnięcie. Ja uzywam dużo warzyw i jakbym miała to wszystko ręcznie kroić... wspomagam sie maszyną, a zbawiena jest tarka w maszynie :) Ale myslę, że każdy, kto chce stosować diete powinien udać się do diabetyczki, a nie korzystac z czyiś diet - przecież diabetyk tworzy dietę dla Ciebie biorąc pod uwagę Twoją fizjologię (grupa krwi np). To tak jakby pożyczyc od kogoś protezę, albo okulary. pewnie że można spozywać to co masz w diecie, zdrowe, mało kaloryczne, ale jakie będą skutki? czy takie jakie dana osoba, która uzyje Twojej diety chciała osiągnąć? Czy nabawi sie wzdęć, zgagi itd bo np nie toleruje niektórych warzyw? (ja mam tak z mlekiem...) Dlatego naprawdę pomyslmy trochę i wiem że prościej jest kliknąć "wyslij" i napisac prośbe o dietę, ale chyba zdrowiej i lepiej ruszyć się do dietetyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne prace a serweta wspaniała! Powodzenia i wytrwałości na diecie:) Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę . Agnieszka
Piękna serweta i i cudne ozdoby frywolitkowe, a karteczki urocze! Gratuluję kolejnego wyróżnienia i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana,najważniejsze to dobre samopoczucie wtedy świat staje się kolorowy. Widzę ,że efekty w odchudzaniu są imponujące! Serweta bardzo piękna, ale oczywiście komplecik frywolitkowy jest naj, naj....:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSerweta jest nieziemska ! I komplecik bardzo uroczy :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie na bloga na zabawę (dzisiaj do 15)
Pozdrawiam
O, moje śliczne kwiatuszki! reszta tez cudna :-) Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńCudowne rzeczy tworzysz, karteczki są przepiękne. Życzę wytrwałości w diecie bo ja jej niestety nie mam nad czym bardzo ubolewam. Pozdrawiam serdecznie Ina
OdpowiedzUsuńCudowne są Twoje karteczki,różyczki, i bieżniczek. Ja nie wytrzymałam ciągnąc diety. Tobie życzę utrzymania wagi. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzydasie pięknie wykorzystane w karteczkach, serweta bardzo oryginalna, fajnie jest posiadać coś czego, nie ma nikt inny. Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńUnos trabajos preciosos....Felicidades.....
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace,karteczki ślicznie skomponowane,gratuluję sukcesów w diecie,pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, piękne, piękne...ale najbardziej kibicuję Twojej walce z kilogramami, a 9 w miesiąc to już naprawdę dużo...chyba mnie zmotywowałaś żeby też zacząć zmniejszać swoją nadwagę
OdpowiedzUsuńPs..ja to bym nawet chciała poczytać o Twoich zmaganiach, nowych przepisach i sukcesach w diecie ;)
Pozdrawiam ciepło :*
Janeczko kochana! nawet nie wiesz jak się cieszę, że tak fantastycznie zaczął Ci się rok. Takie wiadomości i tyle pozytywnej energii w poniedziałkowy poranek przeczytać u Ciebie to coś wspaniałego. To cudeńko na stół jest niesamowite, wręcz dzieło sztuki. Brysia uczy się przy Tobie tych wszystkich wspaniałości i pewnie kiedyś będzie kontynuować Twoją pracę, już wychodzi jej świetnie. Cudowne karteczki, biżutki i te maleńkie kwiatuszki. Gratuluję osiągnięć z dietą-REWELACJA! Jesteś niesamowitą kobietą!!! Przesyłam całą moc całusów!!!
OdpowiedzUsuńAle się namachałaś Janeczko tym szydełkiem, ale efekt wart tego.
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości w diecie. Pozdrawiam serdecznie
naszyjnik jest poprostu rewelacyjny,cieszę się że nowy rok zaczął sie pomyślnie-zdrowia wam zyczę ,bo to najważniejsze
OdpowiedzUsuńSerweta cudowna! Misterna robota, a efekt powalający. Z dietą - tak trzymać ! :-)
OdpowiedzUsuńSerwetka cudo! na szydełku jak się domyślam ? :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki :)
Piękna serweta. Posiada bardzo ładny wzór i ładnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńTyle pokazujesz, że nie wiadomo co najpierw chwalić ;-).
OdpowiedzUsuńPiękna serweta, piękne frywolitki, wszystko piękne ;-).
Życzę wytrwałości na diecie.
Prześliczna serweta, frywolitki również!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata.
Serweta jest śliczna i biżutki piękne, cieszę się że dieta przynosi zamierzony skutek :) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńOby tak dalej w ten rok, gratuluję sukcesu w diecie i życzę wytrwałości. Serweta przepiękna.
OdpowiedzUsuńbombka od Ciebie jest piękną ozdobą naszej choinki. :)
Serweta jest wprost wspaniała ;-))
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetne prace! Oby cały rok był taki udany Super, że dieta się sprawdza- życzę wytrwałości!
OdpowiedzUsuńPiękne prace!serdecznie pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z Twoich sukcesów! I gratuluję dobrego humoru! Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńkomplet frywolitkowy boski!! czysta elegancja:) karteczki śliczne:)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że tak dobrze zaczął Ci się nowy rok,
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za dietę,
a Twoje prace jak zwykle śliczne
Janeczko życzę Ci żeby cały rok był taki radosny!Trzymam kciuki za dietę i podziwiam,
OdpowiedzUsuńja nie umiem ani kilograma zgubić;)
Serwetka jest prześliczna inne prace również;)
Pozdrawiam;)
trzymam kciuki za dalszą dietę
OdpowiedzUsuńpraca pali Ci sie w rękach, podziwiam
pozdrawiam cieplutko
Ale cudne karteczki i frywolitki a serweta to arcydzieło.
OdpowiedzUsuńpracochłonna serweta Janeczko...
OdpowiedzUsuńfrywolitkowe biżu - cudowne !!!
pozdrawiam cieplutko
Janeczko, te misterne gwiazdeczki, kwiatki, serwetki są rewelacyjne. Podziwiam kunszt. Życzę w Nowym Roku wszystkiego dobrego i wytrwania w diecie. Już samo to, że wzięłaś się za jest wielkim plusem. Jola
OdpowiedzUsuńJanuś, niech ten dobry początek trwa i trwa :)))
OdpowiedzUsuńPODZIWIAM Twoją konsekwencję i melduję, że też proszę o maila z dietą! Nie jestem niestety zbyt konsekwentna ale myślę, że trzeba nad tym pracować. Pocieszające jest, że tylko do lata, bo potem już większa normalizacja.
Trzymam kciuki za Ciebie kochana Pracowita Pszczółko :***
Piękne prace... ale szkoda, że o diecie Pani nie pisze, myślę..., że większość osób zainteresowana byłaby, włącznie ze mną:) może w ten sposób byśmy się wspierali -ły nawzajem, bo konsekwentna to ja raczej tak sobie jestem, a powinnam... mam poważne wskazania. Doping ze strony rodziny to nie wszystko, łatwiej z osobami które borykają się z podobnym problemem, także liczę na wsparcie z wzajemnością :)Trzymam kciuki za dalszy ciąg kuracji i podziwiam za wytrwałość, :)Pozdrawiam Ula.
OdpowiedzUsuńJaneczko sprawdz posta nowego brak pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego moich "ochów" i "achów" nie widać- napisałam wczoraj komentarz chwalebny, ale się nie wyświetla:(( Jeszcze raz- Janeczko- tworzysz cudowności, które mi odbierają dech w piersi!!!!
OdpowiedzUsuńsuper blog zapraszam również na ten totwojczas.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzień dobry:)) trafiłam tu przypadkiem, ale chyba zostanę, jeśli pozwolisz. Śliczne rzeczy robisz, jakże miło popatrzeć na coś ładnego. Nawet deszczowy, zimowy dzień wydaje się przyjemniejszy.
OdpowiedzUsuń