Tak jak pisałam w poprzednim poście mam do przerobienia sporo włóczki Bellissimo od YarnArt. W minionym tygodniu powstały z tej włóczki dwa komplety.
Pierwszy to chusta i czapka wykonana enterlakiem. Czapka na drutach nr5 a chusta nr 6. Wykorzystałam prawie całe dwa motki włóczki. Najszerszy bok chusty ma 190cm.
I druga strona.Drugi komplet to czapka i szal. Czapka wykonana na drutach nr5 a szal na nr 6. Szal powstał z resztki motka po czapce i resztek pozostałych po kompletach enterlakowych. Ma wymiary 210x30cm.To tyle o robótkach z poprzedniego tygodnia.Wczoraj odwiedziła mnie Lucynka. To pierwsza osoba z Internetu którą poznałam osobiście i z którą znajomość trwa nadal. Poznałam ją jeszcze poprzez forum Maranciaki i to właśnie Lucynka namówiła mnie na założenie bloga. Gości zawsze witam samodzielnie upieczonym ciastem. Tym razem był to Przekładaniec. Przepis znajduje się w zakładce Moja książka kucharska z boku bloga. Dawno go zamieszczałam i jak do niego zajrzałam, to okazało się, że zdjęcia zniknęły. Tak stało się z wieloma zdjęciami sprzed lat. Dzisiaj więc naprędce zdjęcia Przekładańca.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Ostrzegam, że i następny post nie będzie zbyt interesujący, bo w tym samym klimacie.No i mamy u nas zimę. Śniegu nasypało u nas konkretnie. Przekonała się o tym mocno właśnie Lucyna, gdy jechała do mnie w odwiedziny, a jeszcze wczoraj wieczorem dosypało białego puchu. Drogi niezbyt odśnieżone na tej naszej wsi, ale i tak wolę taką zimową pogodę niż wieczną słotę. Jest bardzo zimno, bo oprócz mrozu i śniegu dokucza kaszubski wiatr, którego tu nigdy nie brakuje, ale ja pozdrawiam Was bardzo ciepło i uściski przesyłam.
Wszystko piekne, ale ta zieleń mnie urzekła. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPieknie komplety ,kolorki żywe na ten szary czas.Pokazuj dalej te dzieła bo lubię je oglądać, pozdrawiam. Ostatnio szukałam przepisów i na Google mnie kierowało.
OdpowiedzUsuńNie widzę na bocznym pasku Książki kucharskiej
OdpowiedzUsuńW takich pięknych chustach i czapkach nawet wiatr kaszubski nie będzie straszny. Przekładaniec wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńOch, te kolory! Takie żywe, a jednocześnie tak pięknie dobrane. W Twoich wyrobach prezentują się wspaniale. Chociaż nie lubię entrelaka, to trzeba przyznać, że do tej włóczki pasuje idealnie. Nieustannie podziwiam, jak świetnie potrafisz poukładać różne włóczki, jak na przykład w tym szalu.
OdpowiedzUsuńZachwycające prace!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, takie kolorowe. Entrelak zachwyca zawsze.
OdpowiedzUsuńUrocze komplety. Ja jestem zachwycona swetrem , który zrobiłaś dla siostry . Kupiłam już włóczkę i będę dziergać dla siebie. Dziękuję Janeczko za inspirację. Pozdrawiam serdecznie ❄️❄️❄️❄️❄️
OdpowiedzUsuńCzapkę z pierwszego kompletu też bym chętnie nosiła - bardzo ładna, kolory cudowne. Potrafisz tworzyć niesamowite rzeczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i ciepło.
Janeczko dziergasz na potęgę :) Ja mam zaczęte robótki, ale na razie czekają na lepsze dni. Za dużo bym chciała, a czasu i konsekwencji za mało :) Pozdrawiam serdecznie i ciepło :)
OdpowiedzUsuńAleż cudne są wyroby z włóczki Bellissimo . Zielono -żółta czapka jest genialna jak dla mnie. Późno już a przekładaniec kusi, ech. Uściski Janeczko :-))
OdpowiedzUsuńSuper udziergi, piekne kolorki. W sam raz na pochmurna jesien i mrozna zime.
OdpowiedzUsuń