Dzisiaj będzie, bo podobne rzeczy już były. W poprzednim tygodniu mnie nie było, bo mieliśmy w domu mały remoncik. Jestem trochę zmęczona, ale zadowolona. Może na koniec posta pokażę jakieś zdjęcia , jak to teraz u mnie wygląda. Nasz dom ma już ponad 20 lat i dlatego coraz częściej woła o odnowienie. Mam nadzieję, że to początek zmian i będzie ciąg dalszy.
Co do robótek to zacznę od kolejnego kompletu już jakby zimowego bo z włóczki alpakowej z jedwabiem czyli z Baby Alpaca Silk od Dropsa. Na drutach od nr 4 do 5 wykorzystałam 10 motków tej włóczki czyli 500g. Komplet według życzenia miał być z bąbelkami. Czapka całkiem prosta właśnie z tymi bąbelkami. W szalu trochę poszalałam i pobawiłam się tym wzorem. Wszystko robione podwójną nitką. Szal ma wymiary 45x210cm, a więc jest całkiem spory.
To najpierw czapka
I szal. Niestety pokazany jest po kawałku, bo przez remont nie miałam gdzie go rozłożyć i zrobić zdjęcie całości.Druga skończona praca to siatkowa bluzka wykonana na szydełku nr 2,3 dla dziewczyny mojego młodszego syna z włóczki Mallorca . Poszło na to 5 motków włóczki, która jest połączeniem bawełny z wiskozą.I jeszcze tak jak obiecałam, zdjęcia od mojej siostry w siatkowym wdzianku z poprzedniego posta.A na koniec u mnie po remoncie głównie salonu.To tyle dzisiaj. Witam nowe osoby wśród moich obserwatorów. Mam nadzieję, że będziecie moimi częstymi gośćmi. Wszystkim zaś dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Bardzo ciekawe, komplet z nopkami rewelacja a siatkowe swetry cudowne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetne prace :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace Janeczko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszystkie prace piękne Janeczko i salon z klasą.
OdpowiedzUsuńIle bąbelków! Trzeba było dużo pracy i dużo cierpliwości, ale efekt jest tego wart. Zestaw bardzo udany.
OdpowiedzUsuńNiezmiennie uwielbiam siatkowe bluzki, narzutki i wszystko siatkowe. Jest się jednocześnie zakrytym i odkrytym, co daje poczucie swobody i można się nie ugrzać zbytnio. Twoje wyroby prezentują się świetnie.
Wszystkiego dobrego!
Witaj Janeczko.Od lat czytam Twój blog ,podziwiam perfekcyjne prace ,a przy okazji otwieram blogi innych dziewiarek ,które obserwujesz.I w związku z jednym blogiem ,który niedawno się pokazał ,a nie ma tam żadnego rękodzieła,mam pytanie.Janeczko czy mogłabyś to ohydztwo usunąć,bo chyba tylko Ty masz do tego dostęp .Chodzi o "wyskoczyło spod pazurków"
OdpowiedzUsuńo, ale fajne czapeczki :-))odświeżenie mieszkania zawsze wprowadza kobity w lepszy nastrój :-)) Mam nadzieję, że humorek zaraz wróci. Ma być ciepły deszczowy październik . w czwartek 20*, super. Na jesieni zawsze zmęczenie wychodzi, trzeba się szykować do odpoczynku, do spania. Choć Ty to pewnie odpoczywasz przy dzierganiu, bo o spaniu mowy nie ma :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń