Nie wiem jak u Was , ale ja ostatnio mam poczucie, że czas jakby szybciej płynie, a ja próbuję go dogonić. Sporo u mnie powstaje nowych rzeczy, ale nie wszystkie mogę pokazać, bo albo nie zdążyłam wszystkiego sfotografować, albo to przedmioty wymiankowe.
Zacznie dzisiaj od karteczek, bo ich najwięcej ostatnio powstało. Dodane kwiatki z foamiranu wykonałam sama.
Na początek boxik na chrzciny dla dziewczynki.
To teraz karteczka na roczek Agnieszki czyli córeczki Brysi. Kto tu jest od niedawna to wyjaśniam, że Brysia to dziewczyna która wychowywała się w naszej rodzinie zastępczej przez 11 lat, a od 3 lat jest "na swoim" u ojca.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze.
Mam nadzieję, że pojawię się znowu za tydzień, chociaż mam na drucikach dwie duże prace, czyli kolejną chustę i sweter dla ślubnego i nie wiadomo, czy uda mi się je skończyć.
Udanego tygodnia wszystkim życzę i zmykam do obowiązków.
Cudny ten box, zresztą jak wszystkie pozostałe prace. Nie wiem czy już to mówiłam ale cały czas podziwiam Cię za to jak wiele prac potrafisz stworzyć w tak krótkim czasie i jeszcze masz czas na pieczenie tych wszystkich wspaniałości. Zazdroszczę (oczywiście w pozytywnym znaczeniu) tej szybkości w tworzeniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no proszę, chciałam zapytać co u Brysi, a tu taka niespodzianka, musiało mi umknąć to, że ma córeczkę, prace jak zwykle piękne, i słoiki ozdobione serwetkami śliczne ale to chyba tylko jak się je trzyma gdzieś w spiżarni obok kuchni
OdpowiedzUsuńŚliczniutka Agniesia z uśmiechniętą Brysią. Niech się im dobrze dzieje i uśmiech nie schodzi z twarzy.
OdpowiedzUsuńA dla Ciebie Janeczko dużo słońca. Pozdrawiam serdecznie. Zaglądam regularnie, chociaż rzadko komentuje.
regian
Prace jak zwykle piękne. Cieszę się, że u Brysi wszystko w porządku, ale bardzo młodziutka z niej mama. Mam nadzieję, że jest szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne robótki, pyszności uciekłaś, dzidzia słodka, dobrze że masz kontakt z Brydzią,mam nadzieję ze jest szczesliwa.
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki, box, a na słodycze to chętnie bym się załapała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Proszę,proszę,Brysia ma dzieciątko:))ależ ten czas leci.Dopiero sama była mała:))Gratulacje dla niej i zdrówka dla dzieciątka:))Niech się dobrze chowa i niech ma rodzinę najlepszą na świecie:))Doże zdrówka Janeczko:))jesteś WIELKA:)bo to też Twoja zasługa że Brysia wyrosła na dzielną dziewczynę.Mam nadzieję,że dobrze się jej układa z ojcem własnym i ojcem dziecka:))
OdpowiedzUsuńWitaj Janeczko 😀😀
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze mix cudnych prac💓💓
Brysia jest w gościach u małej Księżniczki czy to Jej Córeczka?
Pozdrawiam serdecznie 😀😀
Tak się cieszę Janeczko, że Brysia nie zapomniała o Twojej opiece, o Twoim sercu i już całkiem szczęśliwą babcią mogłaś się poczuć. Jak to dobrze, że serce masz całe, hehe. Uściski serdeczne. O rafaello to bym pochłnęła, oj ;-)
OdpowiedzUsuńJaneczko twoja doba jest chyba dłuższa niż innych,tyle pięknych prac tworzysz. Twierdzisz że czas przyspieszył-patrząc na zdjęcie Brysi z córeczką też tak mi się wydaje. Przecież co dopiero przedstawiłaś ją tu, małą dziewczynkę a teraz to dorosla kobieta. Życzę Wam Wszystkim miłego tygodnia Ewelina
OdpowiedzUsuńPracowita mróweczka z Ciebie Janeczko :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta mała Królewna. A Twoje prace- wszystkie- Janeczko są zachwycające.
OdpowiedzUsuńpracuś z ciebie-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie wielozadaniowo kobieto z ADHD. Nie ma nudy w nawale prac i domowych i rękodzielniczych
OdpowiedzUsuńŚledziłam kilka lat temu historię Brysi w Waszej rodzinie. Dobrze, że macie obecnie kontakt, może Twój wpływ na nią będzie jeszcze owocny, a malutka to prawdziwy slłodziak.
Pozdrawiam 🙂