Teraz o prezentach wzajemnych czyli wymiankowych. Najpierw o wymiance na moim ukochanym forum maranciaki. Temat był następujacy "Mój region, moja okolica" Prezenty wykonywałam dla Dżastii
Oto co powstało. Oczywiście dołożyłam drobiazgi z Kaszub.
Dla mnie prezenty robiła Krakowianka. To bardzo zdolna kobieta. Oto co dostałam.
Bardzo dziękuję za prezenty a Ani duże brawa za organizację.
Drugą wymiankę w której ostatnio brałam udział to wymianka świąteczna, którą organizowała Joanna. Oczywiście nie mogło mnie zabraknąć. Mocno czarowałam podczas losowania i moją parą wymiankową została Deco Wena . Oto co do niej poleciało.
Do mnie przyleciała duża paczka z prawdziwymi cudownościami.
Bardzo dziękuję za prezenty a Tobie Asiu za super organizację.
A teraz będzie o niespodziewajkch. Niby zbliżają się święta i jest to czas obdarowywania siebie na wzajem a jednak w nawale pracy przesyłki z upominkami zaskoczyły mnie bardzo.
Jako pierwsza przyleciała do mnie przesyłka od kochanej Bożenki. Każda jej praca zachwyca. Tak jest i teraz.
Moja Droga bardzo Ci dziekuję.
Przesyłkę od Bożenki dostałam około 13 a wieczorem przywędrowała do mnie paczuszka od Wiesi. Mają ze mną dużo pracy nasi listonosze. Ostatnio zjawiają się 2 razy dziennie, hi, hi... Zobaczcie jakie cudo przysłała mi Wiesia. Mam już kilka jej dzieł i za każdym razem przyglądam się z ciekawością i zachwytem nieznanej mi technice.
Z całego serca dziękuję za prezent i oczywiście za pamięć.
Następnego dnia przyleciała przesyłka od Kasi.
Jak zwykle u Ciebie karteczka jest wspaniała a przydasie na pewno będą wykorzystane. Bardzo, bardzo dziękuję
I jeszcze muszę bardzo podziękować Angeli i Joli. Wy już wiecie za co. Musiałam to napisać hi, hi...
I jeszcze jedna sprawa. Przez Artsajke zostałam wyróżniona Liebster Blog Award.
Bardzo za nie dziękuję. Na pytania oczywiście odpowiem, ale z reszty zobowiązań się wyłamuję. Po prostu nie mam czasu na układanie swoich pytań i szukanie blogów, które przyjęłyby wyróżnienie.
1. Co byś chciała zrobić, a boisz się?
Bardzo żałuję, że w młodości nie zrobiłam prawa jazdy. Teraz bardzo by mi się przydało, ale obawiam się, że obecnie jest po prostu za późno, choćby ze względu na wzrok
2. Twój ulubiony sposób na relaks? Wolisz się ruszać czy leżeć na kanapie?
2. Twój ulubiony sposób na relaks? Wolisz się ruszać czy leżeć na kanapie?
Mój najlepszy relaks, to oczywiście robótki a najlepiej zgłębianie nowej techniki rękodzielniczej.
3. Czy czujesz, że odnalazłaś swoją drogę w życiu?
3. Czy czujesz, że odnalazłaś swoją drogę w życiu?
Plany życiowe były inne ale oswoiłam to co było mi przeznaczone.
4. Gdybyś wygrała milion to..
4. Gdybyś wygrała milion to..
Kupiłabym sobie owczarka niemieckiego, bo to by znaczyło że stać mnie na ogrodzenie domu i ogrodu.
5. Czy oczekiwanie Bożego Narodzenia to dla Ciebie magiczny czas czy przedświąteczna gorączka?
5. Czy oczekiwanie Bożego Narodzenia to dla Ciebie magiczny czas czy przedświąteczna gorączka?
Gorączka przedświąteczna, (byle bez przesady) też jest magiczna
6. Co robisz żeby polubić zimę? A może nic, bo już ją lubisz?
6. Co robisz żeby polubić zimę? A może nic, bo już ją lubisz?
Lubię zimę, ale taką białą i mroźną.
7. Gdybyś dostała tydzień tylko dla siebie, jak byś go spędziła? Możliwości nieograniczone. Zabraniania się pisać, że nadrobiłabyś zaległości w porządkach, itp. ;-).
7. Gdybyś dostała tydzień tylko dla siebie, jak byś go spędziła? Możliwości nieograniczone. Zabraniania się pisać, że nadrobiłabyś zaległości w porządkach, itp. ;-).
Gdyby to ode mnie zależało to od rana do wieczora przyjmowałabym gości.
8. Czy lubisz malować paznokcie? Jeśli tak, to jak najbardziej?
8. Czy lubisz malować paznokcie? Jeśli tak, to jak najbardziej?
Malowane paznokcie to tak jak makijaż tylko na większe wyjścia.
9. Co myślisz kiedy rano wstajesz? Jak dobrze zacząć dzień?
9. Co myślisz kiedy rano wstajesz? Jak dobrze zacząć dzień?
Gdy rano wstaję to najpierw dziękuję Bogu, ze ten nowy dzień jest mi dany.
10. Co byś zmieniła gdybyś mogła cofnąć czas?
10. Co byś zmieniła gdybyś mogła cofnąć czas?
Chyba dobrze, że nie można tego zrobić.
11. Twoja ulubiona książka. Lub chociaż gatunek literacki. Jeśli nie lubisz czytać możesz podać film.
11. Twoja ulubiona książka. Lub chociaż gatunek literacki. Jeśli nie lubisz czytać możesz podać film.
Bardzo lubię czytać, ale nie mam ulubionej książki, bo to się zmienia z wiekiem i czasu brak na taką przyjemność. Najczęściej czytam pozycje raczej przypadkowe, czyli przez kogoś polecone lub podarowane.
Witam serdecznie kolejne 3 osoby obserwujące a jedną żegnam i dziękuję, że jakiś czas tu zagadała. Wszystkim bardzo, bardzo dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze
gosmar Saizen Kreatywne-hobby pierniczki są miekkie bo z dodatkiem ziemniaków. Tu znajduje się przepis
http://prl-kuchniadanusi.blogspot.com/2013/11/pierniczki-miekkie-golaski.html Małgorzata z Poznania skąd wiedziałaś że te pierniczki miały być jak "frywolitkowe"
A teraz szybko uciekam, bo każda chwila jest cenna. Wciąż walczę z serwetą z elementów, która ma mieć docelowo wymiary 1,2x3m. Muszę ją skończyć, zblokować i jeszcze tak wysłać aby zdążyła przed świętami dotrzeć do właściciela. Za tydzień będzie już wiadomo czy dałam radę. (Muszę!!!!!)
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Janeczko, po pierwsze muszę Ci się przyznać, że Twoje grzybki tak mi wpadły w oko, że podkradłam Ci pomysł (mam nadzieję, że się na mnie nie pogniewasz), po drugie, nie wiem, co najbardziej mi się spodobało, wszystko takie misterne, dopracowane w każdym detalu, jesteś szczęściarą, że potrafisz takie cuda wyczarować, a prezenty - boskie. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości w dzierganiu
OdpowiedzUsuńJaneczko jak zwykle szalejesz i pracujesz do samego końca, ale dasz radę, chociaż czasu jak zwykle mało. Piękne prezenty, ale to na pewno podziękowanie za dobre serce. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGrzybki są śliczne jak zawsze. Gratuluję udanych wymianek. Piękne frywolitkowe śnieżynki wykonałaś. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDzięki Januś za miękkie pierniki!!!! Rewelacja! Upiekę na Wigilię do LO córki. Mam zrobić pierogi i ciasteczka - będą miękkie pierniki. Wszyscy żyjemy Twoimi ślicznymi robótkami świątecznymi, a Ty masz jeszcze wielką serwetę do skończenia! Powodzenia! Myślałaś może o audiobukach? Udanego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńNo to widzę, że kolejny pracowity tydzień masz za sobą. Trzymam mocno kciuki za obrus, bo to mnóstwo pracy przy takim rozmiarze ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie i świątecznie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPrzepięknymi pracami się obdarowałyście :)
OdpowiedzUsuńA twoje bombki i muchomorki są niesamowite.
Pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTwoje prace urocze, jak zwykle. Grzybki są śliczne i nigdy dość:) Wymianki świetne. Ta lalka krakowianka mnie zauroczyła:)
OdpowiedzUsuńPozddrawiam serdecznie i miłego przedświatecznego nastroju. Wspaniałych Świą!!!!
HO-HO-HO... świąteczny czas nastał...
OdpowiedzUsuńnic tylko oko cieszyć prezenciorkami
buźka Janeczko
Podziwiam, podziwiam i podziwiam zdolności, pracowitości i wytrwałości Nie mogę się doczekać serwety na pewno będzie śliczna. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPs. Nigdy nie jest za późno na spełnienie marzeń ( ja chodziłam na prawko razem z moją synową 3 lata temu - byłam najstarsza - i zdałam za pierwszym razem a prowadzić można w okularach - więc odważ się Janeczko!). Gośka
Ha jakie cudne prezenty! Ale co się dziwić jak szanowne grono takie zdolne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie, pomimo braku czasu. Miło było dowiedzieć się o Tobie czegoś nowego.
OdpowiedzUsuńPrace, jak zwykle, cudne!
Tym, co pokazałaś, można się tylko zachwycać.:) A w twoich muchomorkach jestem zakochana i w przyszłym roku zgłoszę się do ciebie z zamówieniem - jeśli będzie można:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle wysyp, prawie jak jesienią w urodzajnym lesie. Mikołaje w tym roku wyjątkowo hojne, to i listonosze mają więcej pracy :) Uśmiałam się z wygranej w totolotka. A jeśli chodzi o moje rano, to myślę, że jak mi się uda dodać ten komentarz to będzie cud, bo od nie pamiętam kiedy, nie mogę tego zrobić, bloger całkiem ześwirował !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
świetne wymianki i prezenty :) a z Ciebie to jest ale pracowita mróweczka :) tylko nie zapomnij dbać w międzyczasie o siebie, bo pracoholizm czasem szkodzi ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale!!!Serdecznie pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne podkładki z chabrami. Śliczne. Może warto spróbować jednak zrobić prawo jazdy. Teraz szkoły jazdy mogą zabierać i odstawiać kursanta z domu i do domu. To duże ułatwienie, szczególnie na wsiach. Jeszcze to przemyśl. Wczesna wiosna to dobry czas. :)
OdpowiedzUsuńU ciebie jak zwykle dużo i pięknie Jestem pełna podziwu skąd bierzesz na to wszystko czas a z serwetą syczę żebyś zdążyła ;-)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńależ ten listonosz ma sie z tobą! :-)
OdpowiedzUsuńCzasu mam mało. ale do Ciebie musiałam zajrzeć, nacieszyć oczy :)pozdrawiam przedwiecznie.
OdpowiedzUsuńo rany, miało być przedświątecznie, tak to jest jak się człowiek śpieszy :)
UsuńWspaniałości :-) Cudne prezenty wysłałaś i dostałaś :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia.
Pozdrawiam serdecznie.
ale wysyp śliczności
OdpowiedzUsuńTwoje grzybki Janeczko są śliczne a prezenty, którymi się obdarowałyście wspaniałe. Wszystkie, bez wyjątku. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńojojoj ale prezentowo! wspaniałe wymianki!!! a grzybusie są cudowne i nie dziwię się, że stały się tak popularne
OdpowiedzUsuńJak zwykle Janeczko u Ciebie same wspaniałości, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaneczko :) Twoje ozdoby jak zawsze zachwycają swym urokiem :) cudeńka dostałaś i sama też cudeńka wysłałaś :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zachęcamy do dodania wpisu do akcji „Dekoracje świąteczne” na zBLOGowanych. Codziennie wiele osób szuka u nas pomysłów na własnoręcznie przygotowane ozdoby..
OdpowiedzUsuńu Ciebie jak zwykle pięknie, i Twoje prace i prezenty....muchomorki mają w sobie coś - przypominają stare czasy....:) a przepis na pierniczki patrzę i kto wie może się jeszcze skuszę....Twoje wyglądają pięknie z tym lukrem....i takie małe są rewelacyjne, choć zdaję sobie sprawę że pracochłonne....dziś taka zbiorówka w jednym komentarzu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne te szydełkowe grzybki i bombki, nie wspominając o przeuroczych prezentach! Perfekcyjnie wykonane! Gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuńto taki magiczny czas:))dobro dajesz dobro otrzymujesz:))))
OdpowiedzUsuńcudowności i wspaniałości:) miło do ciebie zaglądać:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Janeczko nie mam obaw,ze z serweta na pewno zdążysz! Wspaniałości wymiankowe !!! A teraz wezmę przykład z Twojego poprzedniego postu i lecę zdobić pierniczki na biało...o ile Monia mi da, bo ona jak zwykle musi mieć kolorowo i różowo!!;)Pozdrowionka!!!!
OdpowiedzUsuńpiekne prezenty dostałas i zrobiłas, mnie jak zawsze najbardziej fascynuja twoje grzybki
OdpowiedzUsuńMiło się czyta i ogląda. Tak juz świętecznie sie zrobiło!
OdpowiedzUsuńwspaniałe ozdoby i przepiękne prezenciki dostałaś :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
nie mogę się napatrzeć na szydełkowe grzybki, są tak ładne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie oryginalne i niedrogie prezenty dla najbliższych :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiam się prezentem dla mojej przyjaciółki weganki i myślałam o naturalnych kosmetykach. Jednak takie robótki też byłyby świetnym pomysłem na prezent.
OdpowiedzUsuń