OBSERWATORZY

poniedziałek, 30 września 2013

Ukończone zamówienia.

No niestety, było ich sporo i wszystkie naraz a teraz nie mam ani jednego. Nie wszystkie zakończyły się pomyślnie. Zacznę właśnie od takiego nieudanego zamówienia. Zostałam poproszona o wykonanie bombki ze świętą rodziną. Podałam cenę a po zaakceptowaniu zrealizowałam zamówienie. Wysłałam zdjęcia i dostałam maila, że jest ok. Niestety następny mail był już inny "Rezygnuję z zamówienia". Pewnie bombka jeszcze znajdzie właściciela do świąt, ale nie ukrywam, że było mi przykro. A oto ona.
I drugie niepowodzenie czyli kartka na ślub. Pewna osoba zamówiła a potem jednak kupiła gotową kartkę.
A teraz zamówienia z których klienci byli zadowoleni. Najpierw bombki szydełkowe.
Bombki i śnieżynki szydełkowe.
Znana Wam już czarownica zrobiona na szydełku, tym razem ruda z fioletową spódnicą.
Komplet w beżach czyli naszyjnik i kolczyki frywolitkowe.
I jako ostatnie zamówienie - zegarek w koralikach.
Ponieważ nawlekłam za dużo koralików więc powstała bransoletka koralikowa i kolczyki.
 
I jeszcze jedna bransoletka koralikowa z przezroczystych koralików na  cieniowanym niebieskim kordonku przeznaczona na prezent za okrągły komentarz.
A w niedzielę uplotłam naszyjnik z przezroczystych koralików. Zdjęcia absolutnie nie oddają rzeczywistości.
W poprzednim poście, gdy pisałam o spotkaniu robótkowym w Gdańsku zapomniałam pochwalić się prezentem a przede wszystkim poznaniem kolejnej naszej koleżanki blogowej kuleczki. Alu, jestem rada, że Cie poznałam i jeszcze raz dziękuję za prezent.
Dużo tych zdjęć. Tych co dotarli do tego miejsca zapraszam na sernik z dynią i ciasto z cukinią. Jeszcze niedawno nie podejrzewałam, że użyję warzyw do pieczenia słodkości. Hi, hi...



















 A na koniec kilka zdjęć z mojego jesiennego ogrodu.
 





















Przez ostatni tydzień przybyło mi trzech obserwatorów. Witam Was serdecznie i mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej. Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny a najbardziej za komentarze. Bardzo dużo one dla mnie znaczą. Już niedługo znowu zostanie opublikowany okrągły komentarz i będzie okazja do obdarowania jego autora a właściwie autorki, bo panowie chyba tutaj nie zaglądają.

Ludwika  niebieską filcową torbę pokazywałam wcześniej, gdy ona powstała.
KasiaN  też bardzo bym Cię chciała poznać.
ystin zdjęcie profilowe zmienię za kilka kilogramów
Dusia  bombki usztywniam lukrem a suszę na balonikach
Iwona na spotkaniu robótkowym miałam ubraną granatowa sukienkę a nie bluzkę
30-ileś gratuluję z całego serca :)
Ataboh używam przede wszystkim czesanki z merynosów i trochę z polskich owiec
nawanna Mika nie wiedziałam że mieszkacie niedaleko Lichenia. Przy okazji następnej wycieczki pojadę tylko po to aby Was poznać.
Ciumciawa dla mnie wzór bombki jest bardzo łatwy bo sama go wymyśliłam. Niektórzy śmieją się ze mnie że robię je z zamkniętymi oczami
Iventi ja robię frywolitkę na igle
bujanyfotell srebrne kolczyki frywolitkowe powstały z tej nitki 
Maria Wicher niestety wszystkie bombki które zrobiłam powędrowały w świat. Ja własnoręcznie zrobiona mam tylko jedną
ania.n bardzo lubię Twoje komentarze. Nie myślałaś aby założyć bloga??
kasia123 u mnie bombek dostatek w przeciwności do grzybów, których w tym roku nie jest dużo 

I to tyle dzisiaj. Życzę wszystkim udanego jesiennego tygodnia i przesyłam ciepłe uściski:))



80 komentarzy:

  1. A to paskuda ta osoba. Bombki śliczne, i reszta oczywista też :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bombka ze Świętą Rodziną cudowna! Przepiękna. Według mnie jest po prostu idealna.
    Bombki i czarownica cudne :-)
    Wspaniały jest Twój ogród. Jakie piękne barwy przybrał na jesień.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Janeczko, świat to dżungla, ale tych troszkę innych nie ma tak dużo na pewno znajdzie się chętna osoba do kupienia, dzięki za podpowiedź , prace śliczne pozdrawiam i ściskam mocno Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Rowniez uważam ,że znajdzie się ktoś chetny na tą piękną bombke, jest przepiekna,reszta prac również .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Janeczko, bombka ze Świętą Rodziną jest przepiękna i z pewnością znajdzie się inny, zdecydowany kupiec, na karteczkę też się chętny znajdzie :)
    Bombki jak zwykle cudne, biżuteria bardzo elegancka.
    Dzięki bransoletce, którą od Ciebie dostałam też uległam ich urokowi i sama zaczęłam je robić, pod delikatnym naciskiem mojej córci ;) za co bardzo dziękuję :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak już jest z osobami, tych co znamy wiemy co lubią i kochają a Ci pozostali to ciężko ich zadowolić - może za dużo w życiu mają ;-)
    Super komplecik z perełkowy
    Uściski kochana i do następnego kliknięcia :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bombka ze Świętą Rodziną jest jedyna w swoim rodzaju po prostu piękna. Tak ogólnie to jestem zadziwiona wieloma technikami którymi działasz. Działasz perfekcyjnie, doskonale. Piękności tworzysz. Śliczne są bombki, cudna kolia. oczywiście frywolitkowy komplet i zegarek zasługuje na szczególne wyróżnienie. W ogródku jeszcze nie widać jesieni-tak kolorowo. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Janeczko, nie przejmowalabym się tak bardzo tymi dwoma nieuczciwymi klientami. Wielu ludzi ma swoje wyobrazenie na temat zamowienia i to zazwyczaj nierealne fo zrobienia. Twoje prace to mistrzostwo swiata! Na pewno te prace znajda nabywcow i za chwile znowu bedziesz miala zamowienia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. JA na Twoim miejscu brała bym jakąś zaliczkę, chociażby połowę ceny zanim przystąpisz do realizacji zamówienia, tak to niestety dzisiaj jest, klientka chciała bombkę, w między czasie poszła do Chińczyka i tam kupiła coś za 4,5...niestety takie jest życie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też wzięłabym zaliczkę , to bardzo nieładnie ze strony zamawiającej tak postępować. Przykro mi również, bo Twoje prace są przecież niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju. Janeczko głowa do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Twój komplet frywolitkowy bezustannie mnie zachwyca!!! Kiedyś nawet podjęłam próbę , ale "spęłzło" na niczym:) Pozostałe prace też jak zwykle świetne, a karteczki lepszej na ślub na pewno nie kupiła ta osoba :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Rany ale perfekcyjne prace!! Wszystko mnie absolutnie zachwyca!! A bombka ze Świętą Rodziną PIĘKNA! Napiszesz mi na maila cenę? madebyviva@gmail.com
    Jeżeli tylko będzie mnie stać a będzie wciąż dostępna to bardzo chętnie kupię :-D.
    Ściskam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  13. zawsze podziwiam Twoje prace i tempo pracy.
    Potrafisz zdziałać tyyyyyyyle w ciągu tygodnia.......że ja wymiękam
    Prace śliczne, ale doczepię się do zielonego sianka w żłóbeczku w pierwszej bombce. Być może tak miało być, ale jakoś tak jakby na trawie zielonej leżał Jezusek.

    OdpowiedzUsuń
  14. Janeczko przykro mi, że klientka zmieniła zdanie. Kobitki które zajmują się sprzedażą rękodzieła, podpowiadały kiedyś, że na wszystkie zamówienia biorą wpłaty w całości albo zaliczkę zanim zabiorą się za pracę. Wtedy już nie ma problemów. Jednak to tyle godzin pracy i materiały, a potem co z tym zrobić? Nie raz ludzie mają "dziwne gusta", każą zrobić coś całkiem nietypowego i weź potem znajdź kupca jak się takiemu odechce własnego pomysłu. ;-) Ale myślę, że akurat z taką bombką nie będzie najmniejszych problemów. Reszta prac także piękna, ten ostatni naszyjnik zapiera dech w piersi. p.s. Jeśli nikt się po bombkę nie zgłosił, ja chętnie zamienię się na jakaś z moich bombek, taką jaką sobie wybierzesz - zamówisz, ja zrobię wedle życzenia. I będzie wymianka. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam ten ból z wycofanych zamówień, nie jest to przyjemne. Ale na tak cudowną bombkę na pewno znajdzie się chętna osoba :) Zauroczył mnie ten zegarek, jest super! :) Reszta prac oczywiście także.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Januś kochana, bombka jak marzenie!! Ja ją kupię jeśli inny wielbiciel się nie zgłosi, no nie może tak się poniewierać takie cudo! Gdybym umiała szydełkować, sama bym sobie takuśką zrobiła :)
    A tak tylko klejenie mi w głowie...
    Zegarek mocno strojny ale i tak super :). Tak jak i ostatni naszyjnik, CUDO, Januś no cudo obłędne!!! Słów brak...

    OdpowiedzUsuń
  17. nie martw się..sezon idzie ..bombka pójdzie z pocałowaniem ręki....śliczna jest jak i cała reszta...

    OdpowiedzUsuń
  18. O, spóźniłam się, już dwie chętne na bombkę... Biżuteria jak zwykle perfekcyjna i trudno od niej oko oderwać.Ciasto wygląda niezwykle smakowicie, ciekawe, jaki smak dają te warzywka.:) Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przygotowałam kawkę i usiadłam podziwiać.
    Twoje prace zawsze zachwycają. Tym razem bardzo spodobał mi się frywolitkowy komplet kolczyki i naszyjnik .
    pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  20. Janeczko, masz cudowne ręce. Taka wszechstronność a wszystko piękne. W szczególności komplety frywolitkowe.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystkie prace są śliczne ale komplecik frywolitkowej biżuterii jest po prostu cudny. Cukinia to fajne warzywo bo można je przyrządzać na wiele sposobów. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne drobiazgi :)) Bombka jak widzisz szybko znalazła chętne osoby, a mi się ogromnie spodobał zegarek w koralikach :))

    OdpowiedzUsuń
  23. O Kochana jak zobaczyłam ten komplet frywolitkowy tak na kolana padłam i tak pozostaję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nieodmiennie podziwiam Twoje prace i nadziwić się nie mogę skąd znajdujesz czas na to wszystko. Jesteś wulkanem energii:) A niezdecydowanymi się nie przejmuj, nie zasługują na to byś zaprzątała nimi swoją głowę:) Uściski:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie przejmuj się Janeczko, zdarzają się tacy niestety... Wszystko śliczne, a białe bombki powalają na kolana;-) Ciekawa jestem smaku warzywnych ciast.
    Buziaki ślę i udanego tygodnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  26. naszyjnik jak dla królowej sniegu , boski

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam Twoje szydełkowe bombki, a te ze "środkiem" szczególnie. Z Klientami niestety już tak bywa, że w ostatniej chwili się rozmyślają, mam jednak nadzieję, że te śliczności, które zrobiłaś się nie zmarnują. Biżuteria jak zwykle perfekcyjna!
    Twój ogród zachwyca również jesienią, masz rękę i serce do kwiatów :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak zwykle jestem pod wielkim wrażeniem tych wszystkich cudowności, tyle prac w ciągu jednego tygodnia -podziwiam. Ogród pięknie, jesiennie ubarwiony. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Podziwiam osoby które robią na zamówienie,mnie ten stres by wykończył.
    Prace jak zwykle piękne i dopieszczone! Śliczności tworzysz:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Pracowita z Ciebie osóbka Janeczko. :) Piękne prace, mam nadzieję że te które nie pojechały w świat, zostaną docenione i wkrótce pojadą... ;) Bombki szydełkowe mnie zauroczyły - rewelka! :D Serdeczności ślę! :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Takie rezygnacje są przykre ale napewno znajdzie się inny chętny na Twoje cuda :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Janeczko muszę w końcu napisać,bo tak tylko zaglądam i ani słowa nie zostawiam,aż wstyd :) Jak widzisz nie tylko Ty masz takie przygody z klientami ,mi samej też się trafiła taka klientka i wiem ,że takie zachowanie może urazić,ale nie ma co się przejmować skoro Twoje prace są naprawdę cudne i tyle osób je podziwia :) Już sobie wyobrażam jak pięknie prezentują się Twoje bombki na choince :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Witaj Janeczko, jak zawsze zachwycasz pracami. Bombka jest cudowna, tak bardzo pracochłonna, drobiazgowa, misterna - piękna! Niezdecydowany nabywca nie wie co stracił. Pozdrawiam ciepło całą Twoją rodzinkę, przepraszam że rzadko zaglądam ale pamiętam i myślę :* :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Same ładne rzeczy, jak zawsze :) szczególnie zwrócił moją uwagę zegarek - bardzo ciekawy pomysł i wykonanie. A ludzie już tacy są, że lubią wybrzydzać i zmieniają zdanie. Ja staram się w takich chwilach pomyśleć, że byćmoże w życiu takiej osoby wydarzyło się coś nieoczekiwanego, co wpłynęło na zmianę jego planów i że byćmoże wcale nie zrezygnował ze złej woli lub przewrotności :)
    Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  35. Janeczko, wszystko piękne i Twoje prace i kwiaty.
    Kiedy przeczytałam, że zamówiona bombka została, pomyślałam, że to super, bo ja ją kupie. Ale przeczytałam komentarze i już wiem, że się spóźniłam. Tak jak poprzedniczki piszą, czasem warto brać zaliczkę.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Cudowności, cudowności. Cieszę sie, że już "niechciana" bombka znalazła właściciela.Takie cudne rzecz robisz, że już nudne te chwalenie się robi - co tu wymyśleć za pochwały.
    Przykro, jak coś ma iść, a nie idzie.Ale życie jest bardzo urozmaicone:)Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  37. bombka i karteczka sa sliczne, nie rozumiem niektórych ludzi... reszta rzeczy tez piękna zwłaszcza kryształkowy naszyjnik:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Witaj, Twoje bombeczki są cudowne a ta pierwsza jest rewelacyjna:) sama bym sobie takie zamówiła;)
    bardzo ładne;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy w ostatniej chwili, już po wykonaniu dla nich pracy, rezygnują... Bardzo to przykre :(

    OdpowiedzUsuń
  40. Jak pięknie znowu u Ciebie,tyle pięknych prac i smakowitości,karteczki są śliczne.Przykro jest kiedy ktoś zamawia a potem odmawia,sama tak miałam.NIebieska bransoletka jest cudowna i już u mnie na ręce.Bardzo ci za nią dziękuję.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. A rodzina w bombce bardzo ładna!
    Dziękuję Ci Janeczko za namiar na nici! Kochana jesteś!
    pozdrawiam serdecznie
    Monia

    OdpowiedzUsuń
  42. wspaniałe prace,bombki są śliczne

    OdpowiedzUsuń
  43. Janeczko kochana! naszyjnik z "kropelek lodu" normalnie mnie powalił! A zegareczek mmmm...cudowny

    OdpowiedzUsuń
  44. oczy nacieszyłam
    bombka z "szopką" jest wyjątkowa t też życzę Ci samych poważnych klientów!!!

    OdpowiedzUsuń
  45. Janeczko, bombka ze świętą rodziną - jest bombowa. Podziwiam zawsze twoje czarownice, jedna piękniejsza od drugiej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  46. jestem tu pierwszy raz i jak narazie zalożyłam bloga, ale jeszcze poruszam się w tym świecie bardzo, bardzo nieporadnie, może kiedyś dojdę do wprawy, a teraz bardzo ci gratuluję wielu pięknych prac

    OdpowiedzUsuń
  47. Wspaniałości - jak zawsze. Najbardziej chyba zegarek i naszyjnik i ...bombki. Karta ślubna - cacuszko, rezygnujący po prostu nie wiedzą co tracą! ot co. Już zaczynam czuć świąteczny nastrój, dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  48. Za szybko mi się dodał poprzedni komentarz:)))Też piekę ciasta z warzywami i bardzo je lubię:))a ostatnio testowałyśmy z moim dzieckiem frytki z dyni i muszę powiedzieć ,że były całkiem fajne,jak nie z dyni:)))
    Najbardziej ze wszystkich Twoich prac lubię frywolitkę(może dlatego,że nie potrafię się jej nauczyć)szkoda ,że nie mieszkasz bliżej:))wzięła bym parę lekcji u Ciebie:))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Wszystko jak zwykle cudne u Ciebie Janeczko !!!
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  50. fajny pomysł z rodzinką w bombce !
    tak to już jest niestety... z zamówieniami... najlepiej zaliczkę jakąkolwiek pobierać... chocby za stracony czas...
    biżutki cudne !!!!
    pozdrawiam cieplutko Janeczko

    OdpowiedzUsuń
  51. Napatrzeć się nie mogę na te cudowności... Jak Ty pięknie tworzysz. Bombka ze świętą rodziną - rewelacyjna! :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Zamawiająca bombkę z szopką nie wie co straciła! A Ty i tak szybko znajdziesz nową właścicielkę. Ozdoby świąteczne cudne jak zawsze:) A biżuteria powala na kolana:) W ogrodzie masz piękną jesień, ciacha do niej pasują:) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Jeju, tyle prac! Ja nie wiem kiedy Ty to robisz.... i jaka różnorodność! Cudne!

    OdpowiedzUsuń
  54. Aż zaniemówiłam jak zobaczyłam frywolitkową biżuterię ;)
    Kolejne cudeńka dzisiaj pokazałaś - bombka jest śliczna, przeraża mnie czasem ten brak szacunku dla czyjejś pracy.


    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  55. Wszystkie Twoje prace są wspaniałe. Biżuteria przepiękna. Naszyjnikami jestem zachwycona. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  56. Tej pięknej biżuterii nie mogę się już doczekać! A mieć w domu choinkę z takimi bombkami to sama duma i przyjemność!

    OdpowiedzUsuń
  57. Nie martw się Janeczko że ktoś odwołał zamówienie przed świętami chętni będą bo Twoje prace są piękne.Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  58. Janeczko, czarownica kupiona u Ciebie jakiś czas temu ciągle stoi na telewizorze i zachwyca. Doczekała się sobowtórów w moim wydaniu, ale nie tak doskonałych. Jestem pewna, że i na te zamówienia też będą chętni.Jestem stałą obserwatorką Twoich prac, gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  59. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  60. Piekne wszystko, nie rozumiem jak ktos z tego mogl zrezygnowac... :(

    OdpowiedzUsuń
  61. Jestem pod dużym wrażeniem. Robisz wspaniałe prace. Biżuteria cudowna, a świąteczne ozdoby są śliczne. Karteczka też. Lubię takie delikatne. Dzięki za odwiedziny na blogu. Ja na pewno pokażę Cię moim znajomym . :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Jakie te twoje prace piękne taką kolezankę mieć przy sobie dużo bym się nauczyła jeszcze bo widzę że bardzo dużo nie potrafię ta bombka domek jest śliczna , zmarwiłam się jak przeczytałąm odpowiedź do mnie że tylko jedna sztuka dla ciebie została - no tak na wesoło to szewc naprawdę bez butów chodzi - ciepło pozdrawiam Maria

    OdpowiedzUsuń
  63. Jak można było zrezygnować z tak pięknej bombki. Ludzie myślą, że jak się człowiek napracuje to im za darmo odda. Dobrze, że kolejne zamówienie się udało. Ja też już piekłam ciacha z warzyw a już myślałam, że po marchewce nic mi nie zaskoczy. A tu i z dyni i z cukinii wyszły pyszne. Jakoś jeszcze nie mogę się przemóc do dietetycznego ciasta z fasoli :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  64. Bombki wspaniałe! NIgdy nie wiedziałam jak to tak usztywnić ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  65. Piękne te kordonkowe bąbki robisz Janerczko , ciacho apetycznie wyglada...a ja łasuch na słodycze okropny jestem. Pozdrawiam jesiennie Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
  66. Zaglądam tutaj prawie codziennie i nie mogę ochłonąć z zachwytu, piękne rękodzieła, nie wiem, co najbardziej mi się podoba, przykro tylko czyta się, gdy ktoś odrzuca Twoje starania, szkoda.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  67. Piękna jest ta biżuteria może i ja się nauczę robić frywolitkę kusi mnie oj kusi ... i ozdoby świąteczne śliczne :)) a kwiatuchy cudne i tak pięknie u Ciebie kolorowo w ogrodzie :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  68. Och, ta biżuteria - przewspaniała!!! Prace świąteczne także, a ja coś spóźniona w tym roku jestem! Serdeczności ślę!

    OdpowiedzUsuń
  69. Podobno"mimozami jesien sie zaczyna"zupelnie wiec nie wiem czemu u mnie deszczem i zimnem zaczela sie ta pora roku?Mimozy owszem kwitly ale wtedy panoszylo sie jeszcze lato.Widze Janeczko ze i u Ciebie jesien daje znac o sobie i rozkwita w ogrodzie purpura lisci Winobluszcza:)Pieknie to wyglada i po prostu nie moge sie napatrzec na sliczne jesienne kolorowanie swiata:)Mimo ze lato juz odeszlo to kocham jesien wlasnie za te kolory.
    Janeczko alez mnie zaskoczylas-ja i blog?Chm no sama nie wiem poki co czasu jak na lekarstwo a do tego czym sie chwalic?Nie mam szans przy Tobie bo tworzysz wszechstronnie i po prostu cudnie.A ja coz .....przed Mistrzynia chyle glowe i nie moge sie napatrzec.Janeczko ten zegarek po prostu sliczny ze tez nikt dotychczas na to nie wpadl ,przeciez takie cos idealnie pasuje do sukni i strojow wizytowych.No moze i ktos tam wpadl ale nikt takiej cudownosci jak Ty nie wykonal:)chyle czola:)Bizuteria po prostu zwala z nog i jak tak dalej pojdzie to cienko sie widze:)
    Zlymi zamowieniami sobie glowy nie zawracaj,wiem ze przykro ale czasem wlasnie tak sie zdarza i nic na to poradzic nie mozemy.Ludzie zawracaja gitare na okroglo a potem sie wycofuja lub co gorsza obrazaja i wymyslaja cuda wianki .T o trzeba przelknac i wierzyc ze i tak znajdzie sie ktos kto kupi wlasnie te odrzucone niby rzeczy.W kazdym razie zycze powodzenia i duzo pomyslnych sprzedazy:)
    Pozdrawiam cala Wasza Rodzinke:)

    OdpowiedzUsuń
  70. Janeczko Twoje cudeńka są prześliczne :) A zamówieniami się nie przejmuj, tak to czasami bywa i tak masz złote paluszki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Prześliczne prace, szczególnie biżuteria mnie urzekła :) No i te bombki, i śnieżynki - cudeńka !

    OdpowiedzUsuń
  72. Janeczko cudne te Twoje prace a te frywolne to już normalnie miodzio
    Kochana jak znajdziesz chwilę to napisz mi gdzie kupujesz te końcówki do tych koralikowych bransoletek
    pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  73. Just lovely all you work love the Manger scene, all is astounding.

    OdpowiedzUsuń
  74. łał ile wspaniałości - czarownice zawszę mnie zachwycają w twym wykonaniu , biżuteria niesamowita ta kolia i zegarek bajka :))) Ogród cudny :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  75. ZEGAREK JEST BOSKI!!!!Reszta dzieł również.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  76. Janeczko, przeglądam Twoje kolejne posty i nie mogę wyjść z podziwu - jesteś bardzo utalentowaną i wszechstronną kobitką ! Gratuluję... i czytam dalej :)
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  77. Im głębiej wchodzę w blog, tym piękniejsze rzeczy znajduję... Oko bieleje wręcz :)) Aż się boję dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  78. Janeczko, jak widzę te Twoje czarownice, to zawsze mi się buźka uśmiecha :D
    Cudne są...

    Pozdrawiam Cię serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)