OBSERWATORZY

poniedziałek, 30 listopada 2020

Nadal się uczę.

Wydawałoby się, że dziergając na drutach od ponad 50 lat, a na szydełku niewiele krócej, że te techniki nie mają już dla mnie większych tajemnic. Otóż nie, bo ciągle odnajduję coś nowego i to jest właśnie najfajniejsze. Pokażę dzisiaj torebkę, którą wykonałam z warkoczami, ale na szydełku. To mój pierwszy raz i jestem zadowolona. Jak to zwykle ja, nie zadowoliłam się prostym warkoczem, tylko od razu wzięłam się za plecionkę. Tak powstała ta torebka. Włóczka to połączenie Langowych Italian Tweed i Jawoll superwash. Pierwszej włóczki poszło prawie 6 motków po 50 g, a drugiej prawie 4 motki.. Szydełko 2,9  mm. Zdjęcia znowu niezbyt udane. Zamieszczę wszystkie, bo wtedy może coś się zobaczy, chociaż kolory przekłamane

Dalej to już będą znowu prace szydełkowe, ale takie proste, czyli serwetki.
Pierwsza wykonana z podwójnej nitki metalizowanej Camellia szydełkiem 1,1mm o średnicy 30cm
I druga z nowosolskiego kordonka metalizowanego w kolorze czerwono-złotym o wymiarach 25x70cm, też szydełkiem 1,1 mm
I dzisiaj ostatnia praca, czyli karteczka z okazji Mikołajek.
To nie wszystkie prace z minionych dwóch tygodni, ale na razie tyle mogę pokazać, żeby nie psuć niespodzianki z prezentu.
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Powolutku przygotowuję się do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Zaczął się już Adwent, więc na koniec mój stroik.
Udanego tygodnia Wam życzę i pozdrawiam serdecznie.

17 komentarzy:

  1. Przepiękne rzeczy wykonałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo piękna i ciekawa torba, super wyszła.Serwetki świąteczne, stroik.Miłego adwentu.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prace, ta torebeczka to mistrzostwo

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekna torebka ,taka niezwykla, inna, a serwetki i stroik wspanialy,gratuluje i pozdrawuiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  5. Od razu się rzuciłaś na głęboką wodę z tą torebką i opłacało się, bo wyszła świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super torba, może też się na taką pokudzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten piękny jubileusz trzeba uczcić! Podziwiam, pozdrawiam, pa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak to jest z rękodziełem, zawsze jest jeszcze co można odkryć ;)) torebka bardzo udana, tak samo jak serwetki! Tą okrągłą też robiłam :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Torebka Ci wyszła rewelacyjna, myślałam, że to ze sklepu :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Torebka wyszła idealnie! Zaskoczyłaś mnie tym, że coś jest dla Ciebie nowością, wg mnie Ty już wszystko umiesz zrobić :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. No, te serwetki na pewno nie są proste :D.
    Podziwiam torebkę - ale chyba bardziej otwartość na nowe wyzwania

    OdpowiedzUsuń
  12. przepiękne prace, nie ma dla Pani rzeczy niemożliwych

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale fajna torebka, śliczny stroik na pięknej serwetce lub obrusie, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Janeczko, zastrzelilas mnie! Torba jest piekna, pasuje tu ta gleboka zielen, natomiast " dalej to juz beda znowu prace szydelkowe, ale takie proste, czyli serwetki". Faktycznie, bardzo proste😀 Ja w zyciu bym ich nie wymodzila. One wygladaja przepieknie, dla mnie bylyby mega- trudne, choc ty pewno smigasz na drutach i szydelku z zamknietymi oczami... Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniałe prace! Torebka jest super! Serwetki też. Ja niestety należę do tych, którym nie po drodze z szydełkiem :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, warkocz pięknie wygląda na torbie :-) Janeczko słyszałam, ze jest już szczepionka na koronawirusa i u nas będą szczepienia, będziemy wychodzić z kryzysu, ludzie wrócą do pracy, uff. To jest dopiero mikołajkowy prezent, hehe Uściski serdeczne Janeczko :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)