Usztywniając anioła pomyślałam że dobrze by było zrobić to także z aniołem przeznaczonym na prezent za 19000 komentarz. Do kompletu powstała też karteczka. Przesyłka jest już w drodze i pewnie już dzisiaj będzie niespodzianką dla pewnej osoby. Mam nadzieję, że będzie to miła niespodzianka
Jak już w tytule wspomniałam wykonałam także następne ciuszki dla lali. Nie wszystko zdążyłam sfotografować. Na razie więc pokażę kapelusik, rękawiczki i skarpetki.
Chcę także pokazać Wam jak wyglądają w kompletach moje fioletowe wytworki pokazywanie we wcześniejszych postach.
Takie komplety są dwa
A taki jeden.
Najwięcej czasu poświeciłam pewnemu tajnemu projektowi, którego nie mogę na razie pokazać, bo przeznaczony jest dla kogoś, kto jest moim wiernym podglądaczem. Zaprezentuję go za tydzień.
A w minionym tygodniu był tłusty czwartek. Chociaż bardzo mi się nie chciało to spełniłam życzenie mojej rodzinki i jak co roku upiekłam pączki.
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, tym bardziej, że i odwiedzin i komentarzy i obserwatorów jest wciąż mniej i mniej. Chyba zaczyna tu być nudno. Tym najwierniejszym więc uściski przesyłam i udanego tygodnia życzę.
z radością zaglądam w poniedziałkowy ranek, przy kawce pączki wyglądaja bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńJaneczko, szczerze podziwiam ogrom pracy i tempo jakie sobie narzucasz. Twoje wyroby są wyjątkowe! Patrzę na pączki i myślę sobie o Twoim chlebie, z przepisu którego korzystam regularnie. A jakie wariacje powstają na jego temat??!! Powiem tylko tyle, że przestałam kupować chleb w sklepie. Piekę 2 bochenki w sobotę i starcza mi na cały tydzień. I przyznaję, że najsmaczniejszy robi się w okolicach piątku. Im starszy tym lepszy. Pozdrawiam Janeczko:-*
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te fiolety w takiej aranżacji! Pączki Janeczko jak zawsze piękne i idealne, jestem przekonana, że równie smaczne :)
OdpowiedzUsuńJaneczko, cała moja uwaga skupiła się na różańcu. Pierwszy raz widzę tak cudowną wersję. Coś fantastycznego. Muszę odszukać przepis na chlebek, o którym pisze Jola. Buziaki.
OdpowiedzUsuńJak zwykle same śliczności :) Aniołki już nie raz podziwiałam, można tylko pozazdrościć osóbce, do której on "poleciał". Różaniec jest cudny! Taki oryginalny. A cała reszta świetna, mogłabym tu każdą jedną rzecz wymieniać osobno, bo wszystkim można się zachwycać :) Miłego dnia CI życzę Janeczko :)
OdpowiedzUsuńKocham Twoje anioły!
OdpowiedzUsuńA frekwencja spada bo wszyscy na FB siedzą ;)
Pani Janeczko!!! To że nie ma komentarzy nie znaczy, że nikt tu nie zagląda. Ja praktycznie co poniedziałek podziwiam Pani prace:) A z komentarzami to nie zawsze jest czas..:(
OdpowiedzUsuńA to niespodziankę piękną dostanie wierny komentator. Wszystko piękne, ale dziś dla mnie różaniec jest wyjątkowy. : )
OdpowiedzUsuńCudne anioły!
OdpowiedzUsuńale spod takiej ręki inne nie mogą wyjść.
Pozdrawiam Basia
Zachwycił mnie różaniec!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten anioł,ale różaniec to mistrzostwo.:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI znów nie mogę się napatrzeć!!!Anioł, różaniec, pączki,Same wspaniałości!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAngel and tatting and cards are all so nice love the daisy's petals they are unique and fun to see :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam jak zawsze. Te fiolety prezentują się bardzo elegancko. Taki różaniec to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńGratuluje zestawow a paczki palce lizac.
OdpowiedzUsuńJaneczko, ze wszystkich pięknych rzeczy, które zawsze u Ciebie podziwiam, najbardziej zafascynował mnie różaniec!Najpiękniejsza pamiątka, jaką sobie można sobie wyobrazić!
OdpowiedzUsuńAniołki rewelacyjne ,a różaniec cudny ..tylko podziwiać za talent :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne ci te pączki wyszły. Moja mama też smaży je na Tłusty Czwartek, nie ma to, jak domowe. Aniołek z ozdobą komunijna pierwsza klasa.:)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na poniedziałek, nowy wpis i kolejne cudeńka. Jestem raczej podglądaczką, bo choć czytam od dawna, to skomentowałam ze dwa razy. Taki nieśmiały człowiek ze mnie. No, kłóciłabym się z tą niby nudą. Gdzie tam. Raczej zazdrość łapie za serce. Twoje prace są przepiękne. Ich ilość w ciągu tygodnia powalająca. Pracowita istotka z Ciebie. Nie było robótki, która by mi się nie podobała. Do tego przepisy na pyszności, ogarnianie domu i innych codziennych spraw. Wielki szacun. Podziwiam Cię Janeczko z całego serca. Pozdrawiam serdecznie Patrycja.
OdpowiedzUsuńCudowne prace!!! Tylko podziwiać i podziwiać:)
OdpowiedzUsuńPiękny różaniec;)
OdpowiedzUsuńJa też czekam na poniedziałek, oglądam i zachwycam się i czasami nie wiem co pisać. Tak jak moje poprzedniczki podpisuję się obiema rękami jesteś bardzo pracowitą kobietką i baaaaaaardzo zdolną.
OdpowiedzUsuńZnowu same ślicze rzeczy, różaniec piękny! Pozdrawiam...
I ja zaglądam w każdy poniedziałek i podziwiam. No gorzej z tym komentowanie, obiecuje sobie już nie raz poprawę, ale z dwójka moich noszeniakow to ciężko wykrzesać czas. Właśnie troszkę go bo jedno już uśpione a drugie właśnie usypia, bujanie w wózku, więc tylko jedna ręką pozostaje do pisania.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia!:)
nudno ?
OdpowiedzUsuńprzecież każdy anioł jest inny , serwetki i "zamówienia inne "
są przecież jedyne i niepowtarzalne !
ja tam co poniedziałek stawiam się w progu i paczę ;-)
dużo zdrowia życzę
Śliczności - cudne prace :-) I mnie najbardziej zachwycił różaniec - jest doskonały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
mmmm...pysznie, słodko i ślicznie dziś u Ciebie :) mnie się najbardziej podobają szydełkowe kwiaty :) ale reszta również jest piękna:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudne Janeczko wyszły Twe anioły. Obrusiki również cudnie się prezentują, mimo koloru.
OdpowiedzUsuńKwiaty również piękne. Pączki, ślinka cieknie.:)
Projekt ciekawi...:)
Życzę ciepłego udanego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
jestem zauroczona różańcem
OdpowiedzUsuńMyśle, że różańce zrobią furorę!
OdpowiedzUsuńJaneczko, dziękujęz całego serca!!!! Przesyła doszła i była kompletnym i całkowitym zaskoczeniem. Bardzo dziękuję!!! Wprost brak słów :)
Janeczka pięknie bardzo pięknie.
OdpowiedzUsuńAniołek przeuroczy a różaniec powalił mnie na kolana.
Pączki-jęzor zwisa mi do ziemi.
U Ciebie Janeczko, jak zwykle kolorowo i smakowicie, podziwiam to co robisz i odrobinę zazdroszczę:)), bo mi na wszystko brakuje czasu.Pozdrawiam serdecznie:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńZaglądam regularnie, ale nie komentuję. Anna (dawniej z Bieszczadów)
OdpowiedzUsuńPani Janeczko! trudno tu wymieniać co jest ładniejsze bo wszystko jest cudowne pozdrawiam gorąco - Krystyna
OdpowiedzUsuńKobieta pracująca. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńTwoje anioły to arcydzieło, w tym poście urzekł mnie także różaniec.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oglądać Twoje anioły, a jeszcze frywolitkowy różaniec - rewelacja:)
OdpowiedzUsuńTo wszystko jest takie śliczne, że aż brak mi słów, Zdolna Kobieto.
OdpowiedzUsuńJaninko:)u Ciebie nigdy nie jest nudno:)))piękny jest ten różaniec:)to bardzo fajny pomysł dla dziewczynki na komunię:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)))
Rzadko komentuję. No bo musiałabym w kółko powtarzać to samo :) A co ja myślę o Tobie i Twoich robótkach, Ty dobrze wiesz, prawda? ;)
OdpowiedzUsuńRóżaniec mnie bardzo zachwycił. Jest cudowny.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpostanowiłam w koncu zostawić po sobie ślad a nie tylko podglądać co poniedziałek przy porannej kawie :) prace jak zawsze piekne, oryginalne, wykonane perfekcyjnie i błyskwicznie, tylko podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPiękny anioł i karteczka :) a lala ubierze się w przesłodkie ciuszki :) pączki apetycznie wyglądają, kradnę jednego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zawsze cudeńka!! i te pączusie... mniam:) Ale różaniec jest naj naj naj!!!
OdpowiedzUsuńJaneczko imienniczko moja. To,że jest mniej komentarzy nie znaczy, że jest nudno. Osobiście podziwiam Cię już parę lat. Nie mając bloga obserwowałam po cichutku, a jak go już miałam z nieśmiałością zaczęłam obserwować i zostawiać komentarze.
OdpowiedzUsuńMasz tyle pomysłów. Twoje prace są tak piękne i jesteś wszechstronna. Zastanawiam się kiedy Ty to robisz, bo ja małą serwetkę dziergam już tydzień. Ty nigdy nie zanudzisz. Nawet tak nie myśl. Pozdrawiam:):):):)
Zapomniałam dodać - różaniec CUDO:):):)
OdpowiedzUsuńRóżaniec jest zachwycający:))
OdpowiedzUsuńA tymi statystykami blogowymi to się wcale, a wale nie przejmuj. Rób swoje!!!
Pozdrawiam cieplutko
Droga Janeczko! Jak zwykle podziwiam Twoje cuda, bo są zachwycające. Ja nie potrafię szydełkować.Potrafię tylko podziwiać cudze arcydzieła. A pączki tak smakowicie wyglądają, że aż żałuję, że podjęłam decyzję o diecie, bo chyba i oglądanie mi zaszkodzi. I mam pytanie; Czy robisz również szydełkowe kołnierzyki baby?pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiemożliwe, żeby komentarzy było coraz mniej. Ja zawsze znajduję tu cudne rzeczy, choć rzeczywiście nie zawsze zostawiam ślad. Pozdrawiam. Edyta
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze tyle ślicznych prac
OdpowiedzUsuńale mnie urzekł różaniec - piękny jest !!!
pozDrawiaM :)
Zawsze czekam na poniedziałek z zaciekawieniem co nowego powstało. Wszystko śliczne, pączki wyglądają tak smakowicie że lecę kawkę do nich zrobić. :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńWszystko przepiękne jak zawsze , a pączki to wyszły ci rewelacyjne. Pozdrawiam ciepło !!!
OdpowiedzUsuńPiękne aniołki :)
OdpowiedzUsuńróżaniec fantastyczny!
OdpowiedzUsuńAnioł jest boski ! zresztą inne rzeczy też !! :-D
OdpowiedzUsuń