Już po spotkaniu na szczycie. Odwiedziły mnie dzisiaj barbaratoja, Zula i niesława. Już wiem, że to było kolejne spotkanie, z tych niezapomnianych no i po prostu bardzo udanych. Jestem bardzo zadowolona, że poznałam Basię i Agnieszkę, bo Zosię znam już jakiś czas. Dostałam prezenty. Kolejny raz przepraszam za jakość zdjęć, ale są robione komórką, gdyż jak już wspominałam aparat fotograficzny, który mi służył odszedł w niebyt.
Na pierwszy ogień pójdzie Basia i prezent od niej czyli notes z haftowaną krzyżykami okładką. Jest piękna z przodu i z tyłu. Bardzo Ci Basiu dziękuję. Gdy będę coś w nim zapisywała to zawsze mi Ciebie przypomni.
Od niesławy dostałam piękny jesienny prezent, czyli biały wrzos
a
Zula natomiast obdarowała nas, przez siebie zrobionymi wspaniałymi zakładkami frywolitkowymi.
Wszystkim trzem dziewczynom jeszcze raz dziękuję za odwiedziny, prezenty i wspaniale w Waszym towarzystwie spędzony czas. Musimy to kiedyś powtórzyć.
Robótkowo, to cały czas siedzę w aniołkach. ponieważ wcześniej zrobione zmieniły właściciela. Ostatnio powstały płaskie aniołki, do których podobne schematy próbowałam narysować w zeszłym roku i są w mojej galerii.
I jeszcze na koniec obiecany przepis na Rafaello w kulkach
200g wiórków kokosowych + 100 gram do obsypania kulek
250 g mleka w proszku
250 g masła lub margaryny
1 szklanka cukru
pół szklanki wody
całe migdały lub orzechy laskowe
2 suche wafle (takie do przekładania masami)
Wodę z cukrem zagotować i ostudzić. Dodać resztę składników (wafle drobno pokruszyć). Wymieszać i robić kulki . Gdyby masa była za rzadka trochę schłodzić i uformować kulki wkładając w środek migdał bez skórki. Obtoczyć w wiórkach kokosowych i najlepiej jeszcze na trochę do lodówki żeby stężały
Wszystkim tu zaglądającym bardzo dziękuję za odwiedziny, a szczególnie za miłe komentarze. Postaram się wkrótce je przejrzeć i na niektóre odpowiedzieć.
Fajne spotkanie i prezenty-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych wspaniałych spotkań! A przepis wypróbuję...
OdpowiedzUsuńsuper prezenty dostałaś :)))
OdpowiedzUsuńfajnie masz ... takie spotkania są miłe :)
pozdróweczki :)
Janeczko, masz chyba jakiś magnes, którym przyciągasz do siebie tyle wspaniałych osób. Choć zazdroszczę, to życzę Ci wielu jeszcze tak udanych spotkań.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Aż szkoda, że tym razem nie mogłam przyjechać:-( Mam nadzieję, że następnym razem mi się to uda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaneczko u Ciebie jak zwykle serdecznie i bajecznie!
OdpowiedzUsuńSpotkanie wspaniałe, aniołki niebiańsko piękne, a i przepis wyśmienicie się zapowiada.
Z radością czyta się Twoje posty-Dziękuję!
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Rafaello w kulkach przepyszne, ależ to bomba kaloryczna :D
OdpowiedzUsuńOgromnie mi szkoda,że nie mieszkasz gdzieś bliżej mnie!Takie spotkania (że o prezentach nie wspomnę) są cudowne!
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu następnych!
To bylo super spotkanie! Janeczko bardzo bardzo dziekuje Ci za dzisiejszy dzien!
OdpowiedzUsuńŚwietne są takie spotkania, tylko pozazdrościć;-)
OdpowiedzUsuńTwoje płaskie aniołki prześliczne!
A rafaello kusi, oj kusi;-)))
Serdecznie pozdrawiam.
Pięknie! Miłe spotkanie, wspaniałe prezenty i pyszne jedzonko...ach wzdycham cichutko z zazdrością (fe, nieładnie).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Szkoda , że ja blisko nie mam znajomych robótkujących ,choc musze sie zorientowac . A co do przepisu to margaryne rozpuścic?
OdpowiedzUsuńWidać, że byłyście zadowolone ze spotkania, a prezenty dostałaś śliczne :).
OdpowiedzUsuńAniołki są cudne :).
Dziękuję za super spotkanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do zabawy w Lubię:
OdpowiedzUsuńhttp://sprawydomowe.blogspot.com/2010/09/zabawa-w-lubie.html
Pozdrawiam serdecznie
A nie możecie się umówić na sobotę ? Też bym przyjechała .Anioły cudne ...pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńAch ...zapomniałam choduję dla Ciebie fiołeczki ,jak już będe na tyle duże ,żeby je przekazać odezwę się.
no fajnie babeczki macie zawsze zazdrosze tym ktore moga sie poznac i spotkac :)
OdpowiedzUsuńwitam- poczytałam blog , podziwiam i jestem zaskoczona że mieszkasz w Karsinie - to ten obok Czerska? ja się urodziłam w Czarnej Wodzie. pozdrowionka.
OdpowiedzUsuń