OBSERWATORZY

środa, 23 czerwca 2010

Wszystko i nic

Są już, są moje słodkości z Australii. Listonosz przyniósł i było ogromne zdziwienie, bo nasza poczta nie działa tak szybko. Strasznie się cieszę. To jakby mój pierwszy prezent imieninowy. W imieniu Brysi bardzo dziękuję za dodatkową czekoladkę i kartkę. Druga czekoladka zginęła w brzuchach moich małych synków (180 i 188 cm wzrostu), a mój mąż zawłaszczył sobie breloczek do kluczy. Jeszcze raz dziękuję.


Skończyłam mój kosz do włóczek z wikliny papierowej. Już jest nawet polakierowany, chociaż nie całkiem wysechł. Podoba mi się ta technika i co ważne niewiele kosztuje. Myślę, że jeszcze do tego wrócę i spróbuję zrobić coś bardziej skomplikowanego i ozdobnego.


W mieszkaniu zakwitły kolejne kwiaty. Pierwszy to nie wiem jak się nazywa, a drugi to hoja.



Niewiele mam czasu dzisiaj na pisanie bo trwają przygotowania do jutrzejszego dnia. Niby nie obchodzę imienin, ale na sto procent goście się zjawią, choćby z ciekawości jak dom wygląda po remoncie. Dla niektórych to dobry pretekst. Następny post więc będzie kulinarny. Upiekłam sernik bez twarogu i cytrynowiec. Na trochę lepszą niż normalnie kolację, gdyby przedłużyło się kawkowanie zrobiłam sałatkę makaronową ze smażonym słonecznikiem i pstrąga w cieście naleśnikowym po japońsku  (dziwna nazwa bo przepis nie ma nic wspólnego z kuchnią japońską, ale funkcjonuje w mojej okolicy pod taką nazwą). Upiekę jeszcze udka kurczaka w sosie pomidorowym z miodem. Starałam się przygotować coś smacznego z produktów, które są w domu. Pstrągi mam prawie zawsze zamrożone, bo w okolicy (kilka kilometrów) są stawy rybne a kurczaki są własnego chowu.

Kończę i zmykam do sprzątania. Potem muszę znaleźć czas dla siebie aby poprawić co się da, aby jutro dobrze wyglądać.

10 komentarzy:

  1. No to dostałaś wypasiony prezent;-)
    Zapraszam do zabawy "w 5 rzeczy, które odmieniły moje życie".

    OdpowiedzUsuń
  2. Janeczko - wszystkiego najlepszego z okazji imienin! Dużo spokoju, mnóstwa czasu tylko dla siebie, spełnienia marzeń i samych słonecznych dni :-))

    Podziwiam Cię zarówno za Twoje rękodzieło jak i kulinaria!
    Sernik bez twarogu to chyba ostatnio popularny na blogach "Styropian"?
    Czekam więc cierpliwie na wpis kulinarny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę Ci wieru radosnych i bardzo szczęśliwych chwil z rodziną i tak w ogóle, życzę spełnienia nawet pozornie najbardziej zwariowanych marzeń oraz abyś marzyyła "szerpko i głęboko" a z wiarą, życzę Ci zdrowia i dostatku, uśmiechu kazdego dnia, słoneczka i miłości.I jeszcze życzę Ci przyjaciół niezawodnych, skromnych a wrażliwych. A gości z umiarem - za to tych najsympatyczniejszych.Bądź szczęśliwa!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo sie ciesze, ze juz doszlo! Musze tylko zapowiedziec, ze kolejny liscik przyjdzie, bo zapomnialam dolaczyc podstawki :P...za co bardzo przepraszam.
    Mam nadzieje, ze Chai latte bedzie smakowalo tak jak mi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Serdeczne życzenia imieninowe . Życzę wielu pomysłów i cierpliwości w ich realizacji .

    OdpowiedzUsuń
  6. Janeczko, najlepsze życzenia imieninowe przesyłam z całego serca

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego co najpiękniejsze z okazji imienin. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego najlepszego w Dniu Imienin. Niech Ci życie przynosi wiele radości, a smutek nigdy
    w Twym domu nie gości.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego najlepszego :)
    Gratuluję prezentów!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Uprzejmie donoszę, iż na pierwszym zdjęciu kwitnie Ceropegia woodii. Ja też taką kiedyś miałam. Pozdrawiam Edi.es

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)